Dominika Rostocka, fundator
Polska projektantka i architekt, prowadząca pracownie projektową od ponad 25 lat. Wraz z zespołem projektowała wnętrza, architekturę, wzornictwo przemysłowe, sztukę użytkową, malowała, kreowała marki. Laureatka wielu międzynarodowych konkursów. Jej karierę zawodową w 2017 roku przerwał bezprecedensowy hejterski atak zakrojony na ogromną skalę. Pomówienia i oskarżenia niszczące jej dobre imię i dorobek pojawiały się w internecie niemal codziennie przez kolejne lata. Połączone z atakami „instytucjonalnymi”, takimi jak donosy do prokuratury, różnych instytucji i niezliczone prywatne akty oskarżenia, doprowadziły do zawieszenia działalności jej spółek. Z „batalii” prawnych wychodzi zwycięsko, do dziś mierzy się jednak z atakami i ich konsekwencjami. Zdecydowała dramatyczne doświadczenia przekuć w działanie na rzecz innych, zderzających się z podobnymi zjawiskami i pomagać w odbudowywaniu dobrego imienia tym, którzy padli ofiarą publicznie szerzonych kłamstw, pomówień i oszczerstw. Powołała Fundację Dobre Imię.
Małgorzata Kolińska-Dąbrowska – prezeska Fundacji Dobre Imię
Jestem dziennikarką. Właśnie, przy okazji pisania o sobie i o tym dlaczego związałam się z Fundacją, policzyłam, że Polskim Radiu i Gazecie Wyborczej przepracowałam ponad… 40 lat. Nic dziwnego bo dla mnie dziennikarstwo to nie zawód a sposób na życie.
Oczywiście przez te lata zajmowałam się wieloma tematami: począwszy od polityki, prawa po gospodarkę. Ale zawsze najważniejsze dla mnie były problemy społeczne i po prostu ludzie. Kręciło mnie to co w naszym zawodowym slangu nazywa się dziennikarstwem interwencyjnym. Pisałam o pokrzywdzonym przez innych, przez instytucje państwa, sądy, organy ścigania. Pokazywałam gdzie są „czarne dziury” w przepisach polskiego prawa, jak daleko sięgają długie ręce skrytykowanych polityków, ciekawskich służb specjalnych, skorumpowanych urzędników lub pazernych komorników. Opowiadając takie historie trafiałam na coraz to nowe paskudne zjawiska społeczne: hejt, mobbing, stalking oraz SLAPP. A, że generalnie mam duszę ” naprawiacza świata tego” wchodziłam w te sprawy z zapałem.
Nieraz żartuje, że moje zaangażowanie w pracę Fundacji to „wina” kolegi dziennikarza. Opowiedział mi o architekt Dominice Rostockiej hejtowania w internecie, nękanej pozwami sądowymi i doniesieniami do prokuratury. Spotkałam się z bohaterką tej historii, przeczytałam kilka setek stron dokumentów dotyczących tej sprawy i napisałam tekst dla Gazety Wyborczej pt:”Modelka Ruchała remontuje apartament, czyli jak zniszczyć przedsiębiorcę w internecie”. Artykuł pokazuje z czym bohaterka mojego reportażu walczy od kilku lat.
Co było potem? Coś z czym musiałam się od początku liczyć- stałam się też ofiarą nękania. Ale nie to spowodowało, że postanowiłam dołączyć do, powołanej przez Dominikę Rostocką, Fundacji. Nękanych, slappowanych i hejtowanych są w Polsce. I nie wszyscy umieją sobie z tym poradzić, podołać stresowi albo po prostu nie mają pieniędzy na prawników by toczyć procesy o ochronę dobrego imienia. Trzeba im pomóc.
Tomasz Marzec, wiceprezes
Reporter, dziennikarz z dwudziestoletnim stażem, najdłużej związany z tvn24 i programem „Czarno na białym”. Wcześniej z Polskim Radiem, między innymi z radiową Trójką. Przez ostatnie lata pracy „na etacie” zajmował się głównie sprawami związanymi z sądownictwem i polityką. Po rocznej przygodzie w Najwyższej Izbie Kontroli wrócił do pracy dziennikarskiej, już poza redakcjami napisał książkę o niebywałym hejterskim ataku na Dominikę Rostocką i jej dobre imię. Oczekując na wydanie zaangażował się w działalność Fundacji, której kamieniem węgielnym jest ta historia.