Bezsilność, bezradność, lęk, poczucie osaczenia i osamotnienia – to rzeczywistość ofiar. Ofiar zjawiska, które zdefiniowane i opisane jest coraz lepiej, ale nasze doświadczenie pokazuje, że droga do skutecznej z nim walki nadal jest długa. Internetowy hejt, pomówienia, zniesławienia i coś, co można określić prywatnym SLAPPem – nękaniem z wykorzystaniem instytucji państwa, w tym prokuratury i sądów – to wciąż bardzo skuteczne narzędzia niszczenia dobrego imienia, reputacji, wiarygodności, a co za tym idzie – życiowego dorobku. Niszczenia błyskawicznego, po którym proces przywracania „normalności”, tak w życiu prywatnym, jak i zawodowym często trwa latami. To doświadczenie nie tylko Fundatorki Fundacji Dobre Imię, ale i wielu innych osób, które poznaliśmy w związku z Jej historią.
Dominika Rostocka, architekt o niepodważalnej pozycji zawodowej na rynku, właścicielka świetnie prosperującej pracowni, stała się w 2017 roku ofiarą wszystkich wyżej wymienionych zjawisk. Z trudnych do wyjaśnienia przyczyn, była klientka rozpętała przeciwko niej internetową kampanię hejtu na niespotykaną skalę. Był to jedynie początek akcji niszczenia tego, na co pracowała całe życie – dobrego imienia, wiarygodności i zaufania klientów. Kolejne donosy do prokuratury i policji, „nasyłanie” przeróżnych kontroli, zasypywanie prywatnymi aktami oskarżenia (w sumie kilkadziesiąt spraw), wszystko to doprowadziło do upadłości firmy i wywróciło jej życie. Bardzo poważne konsekwencje tego ataku ponosi do dziś, a osoby, które za nim stoją nadal czują się i są bezkarne. Historia ta została opisana w Gazecie Wyborczej.
Te wydarzenia to swego rodzaju kamień węgielny Fundacji, próba przekucia dramatycznych doświadczeń, w narzędzie pomocy innym. Nasze dotychczasowe inicjatywy pokazały, że ofiar takich działań jest zdecydowanie więcej. Potrzebują przede wszystkim pomocy prawnej, bardzo często psychologicznej i wsparcia osób, które z falą hejtu i zalewem kłamliwych pozwów już się zderzyły. Pomocy naszym zdaniem potrzebują także instytucje państwa, które zjawiska najczęściej nie zauważają, albo sobie z nim nie radzą, bo działania sprawców najczęściej wymykają się trybom systemu.
Dobre imię to wartość, której stosowną rangę nadaje nawet Konstytucja. Wspólnie postarajmy się go bronić.